Wycieczka do Wojdy 19 grudnia 2015 r.

Tradycyjnie co roku Klub Turystyczno-Krajoznawczy im. Michała Pieszki z Oddziału PTTK w Zamościu zaprasza zamojskich i roztoczańskich turystów (piechurów, miłośników rowerów oraz samochodów) na spacer rajdowy do Wojdy. Było to plenerowe podsumowanie roku turystycznego 2015.
W czasie imprezy zapaliliśmy znicze przy pomnikach poświęconych partyzantom BCH, którzy walczyli i polegli w czasie pierwszej dużej bitwy w grudniu 1942 r. pod Wojdą. Bitwa ta dała początek powstaniu zamojskiemu, które trwało aż do wyzwolenia.
Podczas wędrówki byliśmy przy pomniku ku czci cekemisty Pawła Dawidenki, koło kapliczki, która znajduje się w  miejscu Gajówki Wojda Obrocka, zobaczyliśmy dawny pomnik przyrody – potężny dąb, byliśmy przy pomniku w Wojdzie. Tutaj kolega Kazio powiedział wiersz.
Pooddychaliśmy świeżym powietrzem oraz  poznawalismy tropy dzikich zwierząt. Z dala zobaczyliśmy rezydencję Kory, byliśmy przy pomniku ku czci partyzantów walczących w czasie powstania zamojskiego
Wędrowaliśmy szlakami pieszymi – partyzanckim i im. Al. Wachniewskiej, ścieżką historyczną po RPN, popatrzyliśmy na przepiękną panoramę Roztocza Środkowego i drzewa o niespotykanych kształtach…

Program spotkania rocznicowego:

Zbiórka i start z parkingu przy kościele w Kosobudach dnia 19.12.2015 r.  o  godz. 9.45

– przejście do Wojdy i zapalenie zniczy przy pomniku,

– przejście do Szewni Dolnej pod pomnik i zapalenie zniczy,

– powrót  leśnymi duktami do samochodów w Kosobudach

Tuż po 14-tej powróciliśmy do Kosobud po przebyciu 12,2 km w ciągu 4 godz. Tarki i dzika róża  były smakowite, bo przemrożone . „Cudowne” błoto, czasem chaszcze i debry umilały nam wędrówkę. Silna grupa – 16 osób i 3 dzikie kury spotkane w lesie Kawulicha.
Miło i ciekawie w fajnym towarzystwie wędrowaliśmy… pod kierownictwem Kazia i Edwarda nie zabłądziliśmy…
Do spotkania wkrótce na Roztoczu – błoto i nawet przyszłe zaspy są dla nas niegroźne.