17 Rajd Mikołajkowy

Wspomnienia rajdowe

W sobotę 5 grudnia tuż przed św. Mikołajem wyruszyliśmy na wspaniałą wędrówkę po Roztoczu.Słoneczko świeciło i niebieskie niebo było nad nad nami
Na trasie I wędrowały drużyny młodzieży ze szkół zamojskich:

Szkoła Podstawowej Nr 3

Szkoła Podstawowa Nr 7

Szkoła Podstawowa Nr 2

Zespół Szkół Nr 5

Gimnazjum Nr 3

Gimnazjum Nr 5

oraz turyści indywidualni młodsi i starsi…

Autokarami dojechaliśmy w okolicę Szewni Górnej. Wędrowców powitał kol. Edward Przodownik Turystyki Pieszej i przedstawił dzisiejszych opiekunów: Pawła oraz Agnieszkę i Tadeusza przewodników PTTK.Edward opowiedział o okolicy, pomniku i o bukach.
Pozowaliśmy do zdjęcia grupowego i wyruszyliśmy na trasę. Początkowo szliśmy ledwie widoczną ścieżyną klucząc między drzewami a pod nogali szeleściły nam  liście bukowe. Na rozstajnych drogach poczekaliśmy na wszystkich. Później poszliśmy szeroką leśną drogą stopniowo opadającą w kierunku północnym. Wzgórze, po którym szliśmy ma nazwę Siwcowa Góra. Otaczały nas lasy bukowe oraz sosnowe. Na rozstajnych drogach był odpoczynek. Gdzieś na północy było słychać jakby szczekanie, to zapewne zaniepokojony koziołek ostrzegał swoją panią przed intruzami.
Po gwizdku i policzeniu pociech wyruszyliśmy w dalszą wędrówkę. Po przejściu ok. 1 km okazało się, że jeden z uczestników zgubił swój telefon komórkowy. Szybka decyzja – właściciel telefonu pod opieką Agnieszki i Tadeusza wracają szukać zguby a w tym czasie Edward opowiada grupie roztoczańskie legendy  o łosiach. Wreszcie na zakręcie pokazuje się uśmiechnięty rajdowiec ze znalezionym telefonem i ruszamy w drogę.
Dochodzimy do Leśniczówki Wólka. Tutaj Edward przypomina o zasadach przejścia grupy po drodze publicznej i idziemy szerokim poboczem do Wierzchowin, przechodzimy przez mostek na Wieprzcu – dopływie Topornicy. Po lewej stronie są źródła tej rzeczki.

Przed świetlicą witają nas kierownik Rajdu Kazio i ogromny św. Mikołaj z dzwoneczkiem i białą brodą. To nic, że św. Mikołaj trochę wyrósł ze spodni. Po powitaniu wchodzimy do świetlicy – jest tu czyściutko schludnie i miłe panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Wierzchowinach serdecznie witają nas i zapraszają do picia napoju. Kolega Marian w czapce mikołajowej pieczętuje książeczki OTP i rączęta a jak kto chce to to też na buziach.

W tym czasie na metę wchodzą wędrowcy z II trasy – drużyny ze:

Szkoły Podstawowej w Szczebrzeszynie,

Szkoły Podstawowej w Bodaczowie,

Gimnazjum w Średniem Dużem

Uczestników prowadzili Andrzej i Adam. Wędrowali sobie z Wychodów po lesie to  tam spotykając mnóstwo śladów dzikiej zwierzyny: dzików, saren może jeleni i łosia albo wilka. Na gościńcu ordynackim były tylko ślady wozu ale Marysieńki lub Jana Zamoyskiego nie zobaczyli.

Po krótkim odpoczynku rozpoczęły się tradycyjne konkursy.
Do konkursu krajoznawczego zgłosiło się 13 osób ale tylko 8 odpowiedziało na pytania i to byli laureaci.
Pytania były łatwe – np. co to jest sęk? albo co to jest kładka?
Przy ognisku Andrzej i Adam prowadzili konkurs – hit 2015 r. – rzut prawdziwą podkową do kija. Kolejka do podkowy była dłuuuga… nagrodę otrzymał każdy, kto rzucił podkową najbliżej kołka.
Później na scenie w sali, bo na dworze wiał nieprzyjemny wiatr – grupy śpiewały piosenki o św. Mikołaju – był to kolejny konkurs.
Rozdano następnie nagrody dla laureatów konkursów.  Kolega Cezary z SP w Szczebrzeszynie otrzymał odznakę brązową OTP – tym cenniejszą, bo wręczoną przez św. Mikołaja.
podmikolaj2015Kolega Kazio wręczył podziękowanie dla pań z Koła Gospodyń z Wierzchowin oraz złożył życzenia świąteczne i zaprosił na Rajdy w przyszły roku.

Później odbyła się najważniejsza część rajdu – św. Mikołaj wręczał słodkie upominki dla wszystkich uczestników Rajdu. Były wierszyki i zapewnienia, że wszyscy byli grzeczni i zasługiwali na prezenty od św. Mikołaja. Była też sesja fotograficzna ze św. Mikołajem.
Później dowiedzieliśmy się, że św. Mikołaj ma drugie imię Krzysio.

Uśmiechnięci i pełni wrażeń rajdowych wróciliśmy do swoich domów. W Rajdzie uczestniczyły 182 osoby.

Dziękujemy bardzo Obsłudze Rajdu, Paniom z Wierzchowin i kierowcom autokarów za wspaniałą organizację i pomoc.